Bytomska strefa relaksu – wiersz czytelnika.

Bytomska strefa relaksu kosztowała 500 tys. złotych. Mało? Dużo? Co myślicie napiszcie w komentarzu. Poniżej wiersz. Autor nieznany.

Mariusz i Rafał w jednym stali domu

Rafał w Warszawie, a Mariusz w Bytomiu

Gdy Rafał w Warszawie zmaga się z ściekami

To Mariusz w Bytomiu stoi sukcesami

Pokazuje więc Mariusz inwestycje nowe

Tyle, że nie jego, a wszystkie rządowe.

Przedszkole, park wodny, nowe lodowisko,

Ulice, boiska no i rolkowisko.

Zdarzają się jednak i własne pomysły

Bo Mariusz i Rafał to tęgie umysły.

Gdy Rafał w Warszawie strefę zrobił z palet

To Mariusz znać dostrzegł tego szereg zalet.

Strefa Relaksu w stolicy milion kosztowała

I wielki to, ponoć, był sukces Rafała.

Martwi się Mariusz, gryząc baton „Liona”

Co robić, gdy ja mam w Bytomiu, tylko pół miliona?

I siedzi i myśli, policzki nadyma

I nie wykombinuje już ani centyma.

Co zrobić, by szybko być tak jak Trzaskowski?

I nagle olśnienie, prawdziwy cud Boski!

Bo skoro Bytom od Warszawy mniejszy

To i sukces przecież musi być skromniejszy!

7 drzew, 2 krzewy i 12 pnączy,

Do tego 6 bylin i trochę roślinek, takich jednorocznych.

Segmenty z siedziskami, stalowe pergole,

donice ze stolikami, huśtawki ruchome.

To, za pół miliona na pewno zrobimy

I przed Rafałem, tym się pochlubimy!

Ucieszył się Mariusz, myśląc „dobra nasza!”

I kolejny swój sukces już w mediach ogłasza.

Co tam pół miliona, wszak to jakieś drobne,

Bytom to w pieniądze jest miasto zasobne!

Co tam dziury w drogach, nierówne chodniki,

O tym nie napiszą przychylne dzienniki.

Tygodnik i miesięcznik za reklamy sute

Nie pogrożą wszak przecież nawet palcem w bucie.

I tylko nieliczni mają wątpliwości

Czy pół miliona złotych to zbytek… próżności.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s